Rywalizowali o klenia Wkry. W niedzielę odbyły się zawody wędkarskie
Blisko 200 zawodników wzięło udział w czwartej odsłonie Ogólnopolskich Otwartych Zawodów Spinningowych pn. „Kleń Wkry 2018”, zorganizowanych nad rzeką Wkrą. Impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem miłośników wędkarstwa z całej Polski.
O największego klenia, a także jazia i okonia wędkarze walczyli w niedzielę, 22 kwietnia, na odcinku rzeki Wkry, od Sochocina do Borkowa.
Zanim zawodnicy ruszyli na kilkugodzinne łowienie ryb, spotkali się na „śniadaniu mistrzów”, podczas którego otrzymali karty startowe i zapoznali się z obowiązującymi zasadami zawodów, które przedstawili organizatorzy – Radosław Witólski, reprezentujący portal wędkarski Wkra-Fishing.pl oraz Juliusz Wardzyński z Koła Polskiego Związku Wędkarskiego Nowe Miasto.
Na złowienie trzech punktowanych gatunków ryb spinningowcy mieli siedem godzin. Sędziowie najwięcej punktów przyznawali za klenia i jazia, a najmniej za okonia.
Puchar „Klenia Wkry 2018” powędrował do Grzegorza Dębowskiego, który złowił klenia 51,5 cm. Drugi był Bartłomiej Dobaczewski z wynikiem kleń 50 cm i okonie 30 i 22 cm, a trzecie miejsce zdobył Piotr Gwardia z wynikiem kleń 50,5 cm.
Statuetka za największego okonia ufundowana przez radnego województwa mazowieckiego Pawła Obermeyer’a trafiła do Emila Kani, który złowił 34-centymetrowy okaz, a Piotr Czerwiński otrzymał statuetką ufundowaną przez wójta gminy Sochocin za złowienie największego jazia (38,2 cm). Nagrodę za największego klenia (51,5 cm), ufundowaną przez wójta gminy Joniec otrzymał Grzegorz Dębowski. Za przebycie najdłuższej drogi na zawody puchar z rąk starosty płońskiego odebrał Remigiusz Cabała. Zawodnik z Gorzowa Wielkopolskiego przemierzył 493 kilometry.
Zdobywcy trzech pierwszych miejsc otrzymali również nagrody rzeczowe o znacznej wartości. Wśród pozostałych uczestników rozlosowano cenny sprzęt wędkarski.
